Natalia Okularczyk urodziła się 16.06.2005r. w Zabrzu. Mieszka w Kroczycach .Cierpi na czterokończynowe dziecięce porażenie mózgowe, małogłowie, padaczkę oraz głębokie upośledzenie umysłowe. Jej rozwój psycho-ruchowy jest bardzo znacznie opóźniony. Natalka nie potrafi samodzielnie siedzieć, pełzać, czy chodzić. Nie mówi.

Od momentu zdiagnozowania jest pod stałą opieką rehabilitantów oraz lekarzy-specjalistów: pediatry,neurologa, okulisty, genetyka, gastroenterologa, psychologa, lekarza rehabilitacji medycznej oraz neurologopedy.

Natalka jest systematycznie rehabilitowana metodą ndt-bobath oraz ma wykonywane ćwiczenia bierne i masaże.

Ma prowadzone zajęcia rewalidacyjno - wychowawcze na terenie domu rodzinnego, w wymiarze 10 godzin tygodniowo.

W latach 2005 - 2010 była na bieżąco rehabilitowana w ośrodkach takich jak: Jurajskie Centrum Medyczne w Zawierciu, Ośrodek Rehabilitacyjny w Rusinowicach, Przychodnii Rejonowej w Zawierciu.

Od 2006 do 2010 roku była pod opieką Regionalnej Fundacji Pomocy Niewidomym z Chorzowa , w ramach której miała prowadzoną terapię i rehabilitację na terenie domu rodzinnego.

Od 2010 - 2011 roku miała rehabilitację 3 x w tyg w warunkach domowych, prowadzoną przez rehabilitantkę z przychodnii Skalmed.

Od 2011 roku do nadal Natalka jest rehabilitowana 2x wtyg. w Jurajskim Centrum Medycznym w Zawierciu oraz 3x w tyg. ma rehabilitację prywatną w domu.

Natalka uczestniczyła w turnusach rehabilitacyjnych w ośrodkach rehabilitacyjnych : Zabajka 2, Rusinowicach, Dąbkach, Darłówku, Jadownikach Mokrych.

Przebyte operacje:

We wrześniu 2010 roku Natalka przeszła operację na refluks żołądkowo-przełykowy tzw. Fundoplikację Nissena.

W sierpniu 2011 oraz lipcu 2012 r. Natalka została poddana zabiegowi operacyjnemu metodą Ulzibata, tzw. Fibrotomii.

Natalunia wymaga systematycznej rehabilitacji, wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne, zakupu leków, sprzętu rehabilitacyjnego i ortopedycznego. Koszty tego wszystkiego są ogromne. Często sięgają kilku, a nawet kilkunastu tysięcy złotych.

Niestety przekraczają nasze możliwości finansowe.

Natalka jest dla nas największym szczęściem. Chcemy w jak największym stopniu Jej pomóc, aby zmniejszyć skutki choroby.

Rodzice
Justyna i Robert Okularczyk